Papież Franciszek postanowił wystawić na sprzedaż prezenty, które otrzymał, przede wszystkim od szefów państw i rządów z całego świata. Pieniądze uzyskane za obrazy, porcelanę, srebra i gobeliny zostaną przeznaczone na pomoc dla najuboższych. Wiele cennych pamiątek wręczonych papieżowi podczas oficjalnych i prywatnych audiencji oraz w czasie jego podróży po Włoszech i świecie zostało wystawionych na sprzedaż w sklepie wolnocłowym na terenie Watykanu, znajdującym się koło tamtejszej małej stacji kolejowej.
Klientami sklepu są przede wszystkim pracownicy watykańskich urzędów i dyplomaci akredytowani przy Stolicy Apostolskiej. Przy każdym prezencie umieszczono minimalną cenę, za jaką może być sprzedany. I tak na przykład miniatura pagody jest do kupienia za minimum 100 euro. Ceny minimalne obrazów to już kilkaset euro.
Są i wartościowsze rzeczy
Najcenniejsze przedmioty umieszczono w specjalnej gablocie. Są tam złote pióra, srebrne przedmioty do ustawienia na biurku, duża złota moneta z Wenezueli. W witrynie znajduje się też informacja o tym, że uzyskane w ten sposób pieniądze będą przeznaczone na działalność charytatywną papieża.
Z inicjatywą tą Franciszek wystąpił tuż po zakończeniu pierwszej loterii w Watykanie, w której również można było wygrać prezenty, jakie otrzymał. Pierwszą nagrodą był mały samochód osobowy, a następnymi - rowery, zegarki i ramki ze srebra a także na przykład biały kapelusz panama. Zainteresowanie loterią było ogromne. Sprzedano tysiące kuponów w cenie 10 euro. ..............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................Takiego papieża jeszcze nie mieliśmy . Wszyscy dotychczasowi " byli z nami w modlitwie " ale tym ludziom się nie pomoże . Człowiek to całość psychofizyczna i oprócz potrzeb duchowych ma potrzeby fizyczne a o tych żaden papież poza Franciszkiem nie pomyślał . Taki papież to skarb bo pokazuje katabasom jak powinien żyć duchowny . Choć osobiście bardzo wątpię czy to się spodoba papie Rydzykowi który jest znany z tego że kocha drogie samochody i drogie dziwki . No cóż każdy ma własne priorytety . GOSKA B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz