2015/02/18

Kierowca busa zgwałcił i zabił studentkę. Ciało podpalił


Policja zatrzymała już trzech podejrzanych w sprawie zabójstwa 20-letniej studentki psychologii. Jednym z nich jest kierowca busa. Oprawcy brutalnie pobili młodą kobietę i zgwałcili, a następnie wywieźli do lasu. Dla zatarcia śladów podpalili ciało. Śmierć dziewczyny wywołała falę protestów w Turcji
Ciało 20-letniej studentki psychologii Ozgecan Aslan znaleziono w lesie – nieopodal miejscowości Mersin na południu Turcji. Aslan została pobita metalowym prętem, zgwałcona i kilkakrotnie dźgnięta nożem. Dla zatarcia śladów napastnicy spalili ciało.                                                                                                                                                                         Ozgecan zaginęła 11 lutego br. Kiedy nie wróciła wieczorem z uczelni, zaniepokojeni rodzice zgłosili jej zaginięcie. Ustalono, że po zajęciach wybrała się z przyjaciółką do centrum handlowego. Dziewczyny rozstały się na przystanku – każda poszła na swój autobus. Ozgecan miała wracać do Mersin busem. Jeden z żandarmów przypomniał sobie, że zatrzymał do kontroli drogowej minivana, w którym spostrzegł ślady krwi. 26-letni kierowca tłumaczył, że pasażerowie się pobili – policjant uwierzył mu i puścił wolno. Okazało się, że to właśnie 26-latek jest mordercą Aslan. W zabiciu dziewczyny, a następnie zatarciu śladów pomagał mu ojciec i przyjaciel. Wszyscy zostali zatrzymani przez policję.   20-latka została zaatakowana, kiedy już miała wysiąść na swoim przystanku. Próbowała bronić się gazem pieprzowym, ale jeden z napastników uderzył ją metalowym prętem, a drugi dźgnął nożem. Śmierć Ozgecan zapoczątkowała falę protestów w Turcji. Młodzi ludzie wyszli na ulice największych miast, by sprzeciwić się w powszechnej przemocy wobec kobiet w ich ojczyźnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz