Zaostrzył się protest w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Górnicy we wszystkich kopalniach spółki rozpoczęli strajk pod ziemią. W każdej kopalni podziemny protest prowadzi kilkadziesiąt osób - informuje "Solidarność".
Chętnych do podziemnego strajku było dużo więcej, ale ze względów bezpieczeństwa liczbę uczestników protestu ograniczono.
Jak podkreślają przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego JSW, zaostrzenie strajku to odpowiedź załóg na brak efektów kolejnej rundy rozmów pomiędzy przedstawicielami związków zawodowych a reprezentantami spółki.
Zasadniczym postulatem strajkujących jest odwołanie prezesa zarządu spółki Jarosława Zagórowskiego, który ich zdaniem jest głównym winowajcą trudnej sytuacji finansowej spółki i zaostrzającego się strajku w kopalniach JSW.Chętnych do podziemnego strajku było dużo więcej, ale ze względów bezpieczeństwa liczbę uczestników protestu ograniczono.
Jak podkreślają przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego JSW, zaostrzenie strajku to odpowiedź załóg na brak efektów kolejnej rundy rozmów pomiędzy przedstawicielami związków zawodowych a reprezentantami spółki.
Wczoraj doszło do dawno nieoglądanej sytuacji. Policja użyła broni gładkolufowej i gazu łzawiącego podczas tłumienia górniczej demonstracji przed siedzibą Jastrzębskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz