Dodano: 25.09.2015 [20:27]
Wolę być w grupie większej i racjonalnej, gdzie spełniono postulaty Polski i polskiego rządu, niż w Grupie Wyszehradzkiej, która nie raz zachowywała się nielojalnie wobec naszego kraju - tak poseł Waldy Dzikowski tłumaczy zachowanie rządu ws. tzw. uchodźców.
Polska wyłamała się z Grupy Wyszehradzkiej i zagłosowała tak, jak życzyły sobie tego Niemcy. Ale poseł PO Waldy Dzikowski broni rządu Ewy Kopacz:
I dodaje - cały czas powtarzając, że najważniejsi są "ludzie":
Polska wyłamała się z Grupy Wyszehradzkiej i zagłosowała tak, jak życzyły sobie tego Niemcy. Ale poseł PO Waldy Dzikowski broni rządu Ewy Kopacz:
Nie można mówić, że Niemcy dyktują warunki. To jest jeden z członkowskich krajów, który ma silną pozycję, ale nie jest tak, że Niemcy sami decydują o losie uchodźców.
I dodaje - cały czas powtarzając, że najważniejsi są "ludzie":
Wolę być w grupie większej i racjonalnej, gdzie spełniono postulaty Polsk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz