Wydatki Polski na zdrowie o 30 proc. mniejsze niż średnia w krajach OECD
23.04.2016 13:22
6 procent PKB to poziom nakładów na służbę zdrowia, do którego musimy dążyćFoto: Pixabay.com
Polska wydaje niewiele ponad 4,4 procent swojego Produktu Krajowego Brutto na ochronę zdrowia. Średnia europejska to około 7 procent.
POSŁUCHAJ
6 procent PKB to poziom nakładów na służbę zdrowia, do którego musimy dążyć, deklaruje minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Jak dalece realne są te deklaracje?
Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka z Uczelni Łazarskiego podkreśla, że zwiększenie tego rodzaju wydatków to decyzja polityczna.
- Taka decyzja powinna się wiązać albo z opcją zwiększenia składki zdrowotnej, bądź innego finansowania ochrony zdrowia, które pozwoli zaspokoić rosnące potrzeby współczesnego społeczeństwa polskiego w zakresie zabezpieczenia zdrowotnego – podkreśla gość radiowej Jedynki.
Czas na rewizję koszyka świadczeń gwarantowanych
Ekspertka przypomina, że Ministerstwo Zdrowia zapowiada wiele różnych reform, które mają poprawić sytuację pacjentów. Jednak te przedsięwzięcia są niewystarczające.
- Oprócz darmowych leków dla pacjentów powyżej 75. roku życia, rząd pracuje intensywnie nad rewizją koszyka świadczeń, tak aby w sposób bardziej precyzyjny i jednoznaczny odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę polski system ochrony zdrowia zabezpiecza. Nie jest tajemnicą, że to szerokie zaoferowanie obywatelom, pacjentom teoretycznie wszystkiego w rzeczywistości oznacza, że nie dostajemy niczego. Kolejki do lekarzy specjalistów są ogromne, na wiele nowoczesnych terapii, nowoczesnych technologii lekowych i nielekowych wciąż brakuje pieniędzy. Na pewno jest czas na to, żeby ten koszyk świadczeń gwarantowanych uporządkować, jednoznacznie zdefiniować, na co polskie państwo stać i zdefiniować, co ważne w tej dyskusji o priorytetach, czas, kiedy dostaniemy świadczenie zdrowotne – mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Oceniając wydatki na zdrowie, jeśli za punkt odniesienia weźmiemy kraje skupione w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), do której Polska również należy, okaże się, że na zdrowie wydajemy około 30 procent mniej niż przeciętnie kraj członkowski OECD.
23.04.2016 13:22
6 procent PKB to poziom nakładów na służbę zdrowia, do którego musimy dążyćFoto: Pixabay.com
Polska wydaje niewiele ponad 4,4 procent swojego Produktu Krajowego Brutto na ochronę zdrowia. Średnia europejska to około 7 procent.
6 procent PKB to poziom nakładów na służbę zdrowia, do którego musimy dążyć, deklaruje minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Jak dalece realne są te deklaracje?
Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka z Uczelni Łazarskiego podkreśla, że zwiększenie tego rodzaju wydatków to decyzja polityczna.
- Taka decyzja powinna się wiązać albo z opcją zwiększenia składki zdrowotnej, bądź innego finansowania ochrony zdrowia, które pozwoli zaspokoić rosnące potrzeby współczesnego społeczeństwa polskiego w zakresie zabezpieczenia zdrowotnego – podkreśla gość radiowej Jedynki.
Czas na rewizję koszyka świadczeń gwarantowanych
Ekspertka przypomina, że Ministerstwo Zdrowia zapowiada wiele różnych reform, które mają poprawić sytuację pacjentów. Jednak te przedsięwzięcia są niewystarczające.
- Oprócz darmowych leków dla pacjentów powyżej 75. roku życia, rząd pracuje intensywnie nad rewizją koszyka świadczeń, tak aby w sposób bardziej precyzyjny i jednoznaczny odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę polski system ochrony zdrowia zabezpiecza. Nie jest tajemnicą, że to szerokie zaoferowanie obywatelom, pacjentom teoretycznie wszystkiego w rzeczywistości oznacza, że nie dostajemy niczego. Kolejki do lekarzy specjalistów są ogromne, na wiele nowoczesnych terapii, nowoczesnych technologii lekowych i nielekowych wciąż brakuje pieniędzy. Na pewno jest czas na to, żeby ten koszyk świadczeń gwarantowanych uporządkować, jednoznacznie zdefiniować, na co polskie państwo stać i zdefiniować, co ważne w tej dyskusji o priorytetach, czas, kiedy dostaniemy świadczenie zdrowotne – mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Oceniając wydatki na zdrowie, jeśli za punkt odniesienia weźmiemy kraje skupione w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), do której Polska również należy, okaże się, że na zdrowie wydajemy około 30 procent mniej niż przeciętnie kraj członkowski OECD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz