Dodano: 01.02.2017 [23:24]
Brytyjska Izba Gmin, niższa izba parlamentu, poparła dziś rządowy projekt ustawy, dając premier Theresie May zielone światło do rozpoczęcia procedury wyjścia z Unii Europejskiej – podaje cnn.com.
Za rządowym wnioskiem zagłosowało 498 posłów a 114 było przeciw, w tym przedstawiciele Szkockiej Partii Narodowej i Liberalnych Demokratów, a także część polityków Partii Pracy.
Teraz ustawa trafi do komisji, a następnie zostanie skierowana do Izby Gmin. To czas, kiedy partie opozycyjne mogą jeszcze przeforsować swoje poprawki. Na koniec Izba Lordów, wyższa izba parlamentu w Wielkiej Brytanii, będzie musiała zatwierdzić przepisy artykułu 50.
Premier powiedziała dzisiaj w Izbie Gmin, że opublikuje szczegółowy plan Brexitu w formie „Białej Księgi” – podaje cnn.com.
Były kanclerz skarbu George Osborne, który był zwolennikiem pozostania UK w Unii Europejskiej, powiedział, że mimo wszystko głosował za przyjęciem projektu ustawy, aby uszanować demokratyczną wolę narodu.
Ostrzegł, że negocjacje będą prawdopodobnie „raczej gorzkie” i że UE będzie żądać dużych sum pieniędzy od Wielkiej Brytanii dla projektów rozpoczętych, kiedy była jeszcze członkiem UE.
Odpowiadając na pytania, premier May powiedziała, że posłowie mieli obowiązek uszanować wynik referendum z czerwca 2016 roku, kiedy Wielka Brytania zdecydowała opuścić UE stosunkiem głosów 52 proc. do 48 proc.
Za rządowym wnioskiem zagłosowało 498 posłów a 114 było przeciw, w tym przedstawiciele Szkockiej Partii Narodowej i Liberalnych Demokratów, a także część polityków Partii Pracy.
Teraz ustawa trafi do komisji, a następnie zostanie skierowana do Izby Gmin. To czas, kiedy partie opozycyjne mogą jeszcze przeforsować swoje poprawki. Na koniec Izba Lordów, wyższa izba parlamentu w Wielkiej Brytanii, będzie musiała zatwierdzić przepisy artykułu 50.
Premier powiedziała dzisiaj w Izbie Gmin, że opublikuje szczegółowy plan Brexitu w formie „Białej Księgi” – podaje cnn.com.
Były kanclerz skarbu George Osborne, który był zwolennikiem pozostania UK w Unii Europejskiej, powiedział, że mimo wszystko głosował za przyjęciem projektu ustawy, aby uszanować demokratyczną wolę narodu.
Ostrzegł, że negocjacje będą prawdopodobnie „raczej gorzkie” i że UE będzie żądać dużych sum pieniędzy od Wielkiej Brytanii dla projektów rozpoczętych, kiedy była jeszcze członkiem UE.
Odpowiadając na pytania, premier May powiedziała, że posłowie mieli obowiązek uszanować wynik referendum z czerwca 2016 roku, kiedy Wielka Brytania zdecydowała opuścić UE stosunkiem głosów 52 proc. do 48 proc.
- powiedziała Theresa May.Daliśmy prawo wyboru w tej sprawie Brytyjczykom. Podjęli decyzję, aby opuścić UE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz