Geje adoptowali dwójkę chłopców. Teraz boją się, że jeden z nich ich zabije!************* Jak świat światem rodzina to mama i tata i dzieci . Dwóch tatusiów to wbrew naturze czy się to komu podoba czy nie .Gdyby tak miało być to zarówno kobieta jak i mężczyzna mogliby zachodzić w ciążę ................ ale tak nie jest . Robienie czegoś wbrew naturze może mieć opłakane skutki !!!!!

Para gejów z Wielkiej Brytanii adoptowała dwóch chłopców z Rosji. Chcieli stworzyć "szczęśliwą rodzinę", ale zamiast tego drżą o życie, po tym jak starszy chłopak zaczął zachowywać się agresywnie, a nawet próbował udusić jednego z nich psią smyczą.

Glenn Hammet i Keith Millay, Facebook

Glenn Hammet i Keith Millay adoptowali Renata w 1998 roku z sierocińca w Ulyanowsku. W 2000 roku ponownie przybyli do Rosji i adoptowali niespokrewnionego z Renatem, trzyletniego Maxa. Jak się okazało, Renat zaczął sprawiać problemy. Teraz Hammet i Millay boją się o własne życie. Ich 21-letni "syn" próbował udusić Glenna smyczą, a także groził gejom nożem. Próbował także udusić swojego brata Maxa.
Ponadto Renat miał włamać się na konta bankowe swoich "ojców" i znacznie obciążyć karty kredytowe. Dokonał również kosztownych zniszczeń w ich domu. Homoseksualiści straty spowodowane destrukcyjnym zachowaniem Renata wycenili na 60 tysięcy funtów.
Jedną z przyczyn zachowania 21-latka może być, jak twierdzą Hammet i Millay - problemy w szkole. Chłopak miał być celem ataków homofobicznych z powodu tego, że ma dwóch ojców.
- Myślę, że rodzice geje muszą wykazać się wielkim taktem podczas adopcji, ze względu na to, jak mogą zareagować inne dzieci - stwierdził Millay.
Renat od niedawna ma zdiagnozowaną chorobę Gravesa-Basedowa, która może wpływać na zmiany w zachowaniu, czy nawet epizody psychotyczne. Homoseksualiści mają nadzieję, że to choroba stała za zachowaniem chłopaka i że po wprowadzeniu leczenia jego agresywne ataki ustaną.