2015/02/21

Pijany wyważył drzwi od mieszkania, wyrzucił właściciela i... poszedł spać


  mężczyzna wyważył drzwi i wtargnął do mieszkania

Późnym wieczorem pijany mężczyzna wszedł do jednego z lubińskich bloków. Tam, przez dłuższą chwilę próbował bezskutecznie otworzyć drzwi nieswojego mieszkania. Zniecierpliwiony w końcu je wyważył drzwi, wyrzucił właściciela na klatkę schodową i... poszedł spać.

Wszystko wydarzyło się w środę wieczorem. Po godzinie 21 do jednego z mieszkań zapukał mężczyzna. Właściciel, ze względu na porę, nie otworzył obcemu mężczyźnie. Ten jednak nie dał za wygraną i stawał się coraz bardziej agresywny.
W końcu wyważył drzwi i wdał się w szarpaninę z właścicielem mieszkania. - Przestraszony mieszkaniec uciekł ze swojego domu i wezwał policję. Na miejscu okazało się, że agresor... rozebrał się i poszedł spać. Mężczyzna był pijany, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie - relacjonuje Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Ostatecznie mężczyzna spędził noc w nieco mniej wygodnym łóżku policyjnego aresztu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. To fatalna w skutkach pomyłka 45-latka, który - jak się okazało - mieszka niedaleko ofiary najścia.                                                                                                                                            Ot  i  mówią  że  wódka  jest  dla  każdego  ale  widać  nie  każdy  może  ją  pić  .  No  3  promile  to  sporo  i  facet  nie  miał  złych  zamiarów  poprostu  mu  się  bloki  pomyliły  które  są  bliżniacze  i   będąc  pod  wpływem  można  się  pomylić  .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz