2015/04/03

Cała prawda o zakleszczeniu się podczas seksu


kochająca się para


Każdy z nas doskonale wie, że seks równa się przyjemność i relaks. Co dzieje się, gdy jednak do relaksu nam daleko, a podczas namiętnego zbliżenia nagle pojawi się bodziec, który zestresuje kobietę do tego stopnia, że uwięzi partnera w swoim... wnętrzu?
Jak reagujemy na hasło „zakleszczeni podczas seksu”? Najczęściej gromkim śmiechem lub niedowierzaniem. Bo przecież – jak to możliwe, żeby utknąć w kimś na tyle mocno, aby potrzebować pomocy ze strony ratowników medycznych? Choć na szczęście te przykre sytuacje zdarzają się rzadko, nadal co jakiś czas słyszymy o parach, które zbyt mocno się do siebie przywiązały... O co tak naprawdę chodzi?
Na czym właściwie polega zakleszczenie się podczas seksu? 
Powodem zakleszczenia jest nagła, psychiczna blokada kobiety, która najczęściej pojawia się w sytuacjach chwilowego stresu lub utraty poczucia bezpieczeństwa. Wyobraźmy sobie sytuację, w której kobieta ulega przystojnemu koledze z pracy, zabiera go do domu i splata się z nim w miłosnym uścisku. W tym czasie z hukiem wpada mąż, mięśnie pochwy nagle się zaciskają i pomiędzy kochającą się parą dochodzi do zakleszczenia. To sytuacja skrajna, najbardziej patowa z możliwych i choć rzadko, to niestety się zdarza. 
Nagłe, wyjątkowo silne skurcze waginy spowodowane stresem i paniką, doprowadzają do stanu, w którym wyjęcie penisa z pochwy jest niemożliwe, niezależnie od tego, czy znajduje się on w stanie erekcji. Kobieta nie jest w stanie sama rozluźnić mięśni pochwy i aby uwolnić partnera z zakleszczenia, potrzebna jest specjalistyczna pomoc.
No właśnie... Jak uwolnić się z miłosnego objęcia?
Najpewniejszym sposobem jest sięgnięcie po telefon (o ile to możliwe) i wezwanie pogotowia. Zazwyczajtylko przez podanie silnych leków rozkurczających udaje się usunąć zakleszczenie. Można próbować również z podaniem kobiecie smacznego relaksującego drinka lub leku rozkurczowego dostępnego pod ręką. Podobno istnieje również szansa, że zadziała ukłucie partnerki szpilką w pupę (to powoduje chwilowy rozkurcz). 
Czy jest się czego obawiać? Niezupełnie. Choć zjawisko zakleszczenia rzeczywiście się zdarza, to statystycznie bardzo rzadko. Jeśli jednak wolicie dmuchać na zimne, dbajcie zawsze o to, by atmosfera podczas miłosnych igraszek nie mogła być zakłócona lub... miejcie pod ręką telefon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz