Honory dla Daniela Olbrychskiego. "Wojenka jest zawsze"

        Daniel Olbrychski ma otrzymać tytuł honorowego obywatela miasta Opole - przy sprzeciwie radnych Prawa i Sprawiedliwości. Wojenka? - Wojenka jest zawsze - mówi Onetowi Krystyna Demska-Olbrychska, żona i menedżerka Daniela Olbrychskiego. Powód? Poglądy filmowego Kmicica dotyczące polityki i kultury.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                               

Foto: Łukasz Głowała / Agencja GazetaDaniel Olbrychski

Kon­tro­wer­sje wokół Da­nie­la Ol­brych­skie­go wy­bu­chły wła­śnie w Opolu, gdzie radni Plat­for­my Oby­wa­tel­skiej zde­cy­do­wa­li, aby jed­ne­mu z naj­bar­dziej zna­nych pol­skich ak­to­rów przy­znać tytuł ho­no­ro­we­go oby­wa­te­la mia­sta. Radni Prawa i Spra­wie­dli­wo­ści za­pro­te­sto­wa­li. Rada Mia­sta jed­nak po­sta­no­wi­ła, o co wnio­sko­wał pre­zy­dent mia­sta Ar­ka­diusz Wi­śniew­ski. Ar­gu­men­to­wał, że dzię­ki ty­tu­ło­wi dla tak ce­nio­ne­go ak­to­ra Opole bę­dzie znane w Pol­sce jako cen­trum kul­tu­ry.

Wrę­cze­nie tego ty­tu­łu ma się naj­pew­niej odbyć na je­sie­ni.

Za przy­zna­niem Ol­brych­skie­mu ho­no­ro­we­go oby­wa­tel­stwa Opola opo­wie­dzia­ło się 12 rad­nych, jeden był prze­ciw, a resz­ta nie wzię­ła udzia­łu w gło­so­wa­niu. Ci ostat­ni na­le­żą do klubu PiS, a szef tej grupy Sła­wo­mir Batko stwier­dził, że Plat­for­ma Oby­wa­tel­ska tak do­bie­ra ho­no­ro­wych oby­wa­te­li, żeby ich po­glą­dy były zbież­ne z linią Plat­for­my. Jedną z ostat­nich ak­tyw­no­ści mał­żeń­stwa Ol­brych­skich jest po­par­cie dla Bro­ni­sła­wa Ko­mo­row­skie­go w walce o pre­zy­den­tu­rę w ma­jo­wych wy­bo­rach.

Daniel Olbrychski Honorowym Obywatelem Opola. Część radnych wyszła z sali

Daniel Olbrychski Honorowym Obywatelem Opola. Uchwała w tej sprawie przeszła większością 12 głosów. Część radnych nie głosowała w ogóle, część wyszła z sali. Pomysł uhonorowania w ten sposób aktora nie spodobał się radnym Prawa i Sprawiedliwości, a także części radnych klubu Arkadiusza Wiśniewskiego.

Jak mówi One­to­wi Kry­sty­na Dem­ska-Ol­brych­ska, pro­te­sty czę­ści rad­nych ws. ho­no­ro­we­go oby­wa­tel­stwa dla jej męża nie były przed­mio­tem jej za­in­te­re­so­wa­nia. A o samym pro­te­ście opo­zy­cyj­nych rad­nych do­wie­dzia­ła się od dzien­ni­ka­rzy. Jed­no­cze­śnie wy­ra­zi­ła ra­dość swoją i męża, z przy­zna­ne­go wy­róż­nie­nia.

W roz­mo­wie z One­tem Kry­sty­na Dem­ska-Ol­brych­ska do­da­je też: - Wiem, że był pe­wien sprze­ciw kilku rad­nych PiS, ale w końcu zo­sta­li oni jed­nak prze­gło­so­wa­ni. Mnie kom­plet­nie nie dziwi, bo tak wy­glą­da cała Pol­ska.

Aktor Da­niel Ol­brych­ski nie jest bli­sko zwią­za­ny z Opo­lem, ale zo­stał mu wcze­śniej przy­zna­ny tytuł dok­to­ra ho­no­ris causa Uni­wer­sy­te­tu Opol­skie­go, a przed laty "chrzcił" aka­de­mik "Kmi­cic" w tymże mie­ście.

Przy­zna­nie no­we­go ty­tu­łu nie obe­szło się bez pro­te­stów. Kry­sty­na Dem­ska-Ol­brych­ska ko­men­tu­je to tak: - Wo­jen­ka jest za­wsze, bo prze­cież wia­do­mo, że Da­niel ma swoje, okre­ślo­ne po­glą­dy spo­łecz­ne, na temat kul­tu­ry i po­li­ty­ki - kra­jo­wej oraz mię­dzy­na­ro­do­wej. Pro­te­sty mnie zatem nie zdzi­wi­ły.

W uchwa­le opol­scy radni pod­kre­śli­li, że Da­niel Ol­brych­ski jest "ar­ty­stą o im­po­nu­ją­cym do­rob­ku fil­mo­wym i sce­nicz­nym, a swym ak­tor­stwem wzbo­ga­ca­ją­cym pol­ską kul­tu­rę i roz­sła­wia­ją­cym ją na całym świe­cie"   .                                                                                                                                                                                                Daniel  Olbrychski  jest  świetnym  aktorem  to  ni  ulega  wątpliwości  .  Ale  poza  tym  to  stary  człowiek  ,  starej  nomenklatury  i  nie  przestawi  się  od  razu  na  inny  świat  .  A  dla  niego  świat  to  komuna  .   To  jego  życie  ,  dlatego  trzyma  się  Komorowskiego  i  nic  inne  go   nie  obchodzi  .  To  już  stary  facet  i  chce  umrzeć  tak  jak  sie  wychował  -  w  komunie  !!!!!!!!!!!!!!                                                                                                                             gb