Z pewnością nie tak wyobrażali wędkowanie dwaj polscy rybacy, którzy wybrali się na Odrę. Mężczyźni złowili wielkiego, 200-kilkogramowego suma, ale radość z takiego połowu szybko się zakończyła. Podczas patroszenia ryby okazało się, że wewnątrz znajdują się... szczątki nazisty - podaje rosyjski portal Ridus. Nie wiadomo w jaki sposób ciało oficera SS znalazło się w brzuchu suma.
Początkowo, dwaj Polacy nie posiadali się ze szczęścia. Mężczyźni złowili suma, który ważył ponad 200 kilogramów i miał ponad 4 metry długości. Wielka radość szybko jednak opadała, kiedy okazało się, co kryje się w środku ryby. Podczas patroszenia suma, w jej brzuchu znaleziono szczątki niemieckiego nazisty oraz odznakę SS. Dopiero później okazało się, że Niemiec trafił do brzucha suma około 1940 roku - informuje rosyjski portal Ridus. Najbardziej prawdopodobna jest teoria mówiąca o tym, że mężczyzna mógł tam trafić podczas okupacji Polski. Nie wiadomo natomiast czy wielka ryba była zabójcą oficera SS, czy też Niemiec trafił do brzucha suma w inny sposób. Złowiona ryba jest rekordowym połowem. Nigdy wcześniej nie schwyatno suma, który żył ponad 100 lat - inforumuje rosyjski portal Ridus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz