W niedzielę ulicami polskich miast przeszły tysiące osób w Marszach dla Życia i Rodziny, których tematem jest troska rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci. Marsze to nie tylko kolorowy korowód, ale przede wszystkim odpowiedź na najważniejsze wyzwania naszych czasów.
Organizatorzy wydarzenia przypomnieli, że rodzicie mają prawo i obowiązek wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wszystkie prawa rodziców pochodzące z prawa naturalnego, potwierdzone między innymi w Konstytucji, winny być przez decydentów uznane i chronione. Ponieważ rodzice pełnią pierwszoplanową rolę wychowawczą, wszelkie instytucje publiczne winny pełnić rolę pomocniczą uznając autorytet i wolę rodziców.
– Pragniemy również zwrócić uwagę na potrzebę coraz lepszej współpracy szkół z rodzicami uczniów w zakresie wychowania i przekazywania młodemu pokoleniu spójnego systemu wartości. Wychowanie oparte na podstawach wyrosłych z europejskiego kręgu kulturowego, u którego podstaw leży odpowiedzialność, wartość rodziny oraz szacunek dla życia, daje gwarancję przygotowania młodych ludzi do podjęcia odpowiedzialności za własną rodzinę, kraj i życie społeczne – mówił Paweł Kwaśniak, prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.
W ubiegłym roku Marsze dla Życia i Rodziny zorganizowane zostały w 123 miastach. Liczba ta systematycznie rośnie. Kolejne miasta deklarują wolę przyłączenia się do Ruchu Marszowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz