2015/05/31

Tygodnik "ABC": Kto kupuje dżinsy w USA dla premier Kopacz?

Tygodnik "ABC": Kto kupuje dżinsy w USA dla premier Kopacz?

1 godz. 9 minut temu
Informacja z anonimowego źródła postawiła na nogi polską placówkę dyplomatyczną w Nowym Jorku. Wszystko za sprawą pytań, jakie dziennikarze tygodnika „ABC” wysłali do Stałego Przedstawicielstwa RP przy ONZ, gdy do redakcji dotarła wiadomość o niezwykłych zakupach, jakich mieli dokonać pracownicy placówki dla… premier Ewy Kopacz. Chodziło ponoć o dżinsy dla pani premier.
Premier Ewa Kopacz i wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak z synem i córką /Paweł Supernak /PAP
Premier Ewa Kopacz i wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak z synem i córką
/Paweł Supernak /PAP
Pierwsza strona tygodnika "ABC" /
Pierwsza strona tygodnika "ABC"
 
/
Zdaniem informatorów tygodnika "ABC", całą listę zakupów (wśród nich dżinsy) z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów miała dostarczyć polskim dyplomatom osoba z ekipy towarzyszącej wicepremierowi i szefowi MON, Tomaszowi Siemoniakowi.
Ten niedawno poleciał do USA na zakupy, tyle że nie ubrań dla Ewy Kopacz, lecz rakiet Patriot na potrzeby polskiej armii.
Ambasador Bogusław Winid, zarządzający Stałym Przedstawicielstwem RP przy ONZ w Nowym Jorku, stanowczo dementuje doniesienia o wymarzonych dżinsach Ewy Kopacz.
Ani ja, ani żaden z pracowników ambasady nie kupował żadnych spodni czy ubrań dla pani premier Kopacz ani jej wysłanników. Czy kogokolwiek działającego w jej imieniu - podkreśla ambasador Winid, na łamach tygodnika "ABC".

Już  mi  się  chce  żygać  od  tych  pierdół  i  plotek  . Co  to  kogo  obchodzi  co  kto  komu  kupuje  ???  Ktoś  jechał   ,  ktoś  kupił  ,  ktoś  przywiózł  ale  co  to  kogo  obchodzi  ???  .  Co  to  że  ktoś  kupował  Kopacz  spodnie  w  USA  ma  zaszkodzić  w  wyborach  jesiennych  PO  ??  .  Z  tego  wszystkiego  robi  się  jakaś  paranoja  .  To  nie  podoba  się  jej  ubranie  ,  to  kupno  spodni  ,  a  gówno  kogo  obchodzi  życie  prywatne  .  To  już jest  chore  .                                                                                                                                                                                                                    gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz