2015/05/31

KOMENTARZYK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kopacz o apelu Dudy: Zaskakujący. Rząd powinien pracować do końca, za to mu płacą

mcia/PAP

31-05-2015 , ostatnia aktualizacja 31-05-2015 14:12

Ten apel jest zaskakujący. Rząd ma swoje obowiązki i zobowiązania w stosunku do Polaków - tłumaczy premier.
Jako zaskakujący oceniła premier Ewa Kopacz skierowany do niej i do większości sejmowej apel prezydenta elekta Andrzeja Dudy o niepodejmowanie, do czasu objęcia przez niego urzędu, poważnych decyzji, szczególnie o charakterze ustrojowym. Rząd powinien pracować do końca - podkreśliła.
"Rzeczywiście jest to zaskakujący apel. Proszę pamiętać, że konstytucja reguluje nawet sympatyczne stosunki między głową państwa a rządem. Rząd ma swoje obowiązki, ale też zobowiązania w stosunku do Polaków" - powiedziała premier w niedzielę pytana przez dziennikarzy o apel Dudy.
Proszę, żeby w tym okresie nie dokonywano poważnych zmian ustrojowych, ani takich, które mogą budzić niepotrzebne w społeczeństwie emocje
Kopacz podkreśliła, że w expose złożyła kilka takich zobowiązań wobec Polaków. "Chcę, aby dano mi szansę je zrealizować. W tej chwili jesteśmy powyżej 90 proc. realizacji tych zapowiedzi z expose. Rząd powinien pracować do końca, za to mu Polacy płacą" - dodała szefowa rządu.
Andrzej Duda po odebraniu w piątek z rąk przewodniczącego PKW uchwały o wyborze na prezydenta, zwrócił się do premier Kopacz i większości sejmowej, aby do momentu objęcia przez niego urzędu wstrzymali się od podejmowania poważnych decyzji, szczególnie o charakterze ustrojowym.
"Proszę, żeby w tym okresie, kiedy wola wyborców już została uzewnętrzniona, nie dokonywano poważnych zmian, przede wszystkim zmian ustrojowych, ani takich, które mogą budzić jakieś niepotrzebne w społeczeństwie emocje, niestety także kreować konflikty" - powiedział.                                                                                                                       


PAP
Premier Kopacz była też w niedzielę pytana o zapowiedzi, że po objęciu przez Dudę urzędu prezydenta, co nastąpi 6 sierpnia, złożone zostaną projekty ustaw dotyczące jego postulatów z czasów kampanii wyborczej w kwestii podwyższenia kwoty wolnej od podatku oraz obniżenia wieku emerytalnego.
"Proszę pamiętać, że mamy końcówkę kadencji, mamy niewiele posiedzeń Sejmu. Rozumiem, że tymi projektami będzie się zajmował kolejny wybrany w sposób demokratyczny w październiku, nie wiemy jaka jest data tych wyborów, ale kolejny Sejm" - odpowiedziała Kopacz.
Dzisiaj jest czas rzeczywiście, tak jak sama definicja polityki mówi, patrzenia w przyszłość, budowania przyszłości dla Polaków, a nie tylko i wyłącznie zajmowania się sobą
Premier była też pytana o sobotnią wypowiedź jednego z założycieli PO, nie będącego już w partii, Andrzeja Olechowskiego. W TVN24 stwierdził on m.in., że gdyby był teraz w zarządzie Platformy, to po porażce Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich, powiedziałby: "jesteśmy owszem liderami PO, ale nie liderami politycznymi Polaków" i zaproponowałby, żeby zarząd PO podał się do dymisji, do końca lipca zwołany został nadzwyczajny kongres partii i przeprowadzona wielka debata polityczna, i po tym partia przystąpiłaby do kampanii parlamentarnej.
Kopacz zaznaczyła, że Olechowski nie jest członkiem zarządu PO. "A wszystkich tych, którzy rzeczywiście chcą zmieniać Polskę na lepsze zapraszamy do Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj jest czas rzeczywiście, tak jak sama definicja polityki mówi, patrzenia w przyszłość, budowania przyszłości dla Polaków, a nie tylko i wyłącznie zajmowania się sobą" - powiedziała.
Oczywiście - dodała Kopacz - trzeba dziś wyciągnąć wnioski i PO to robi. "Platform Obywatelska zapowiedziała swój harmonogram, który będzie realizować, będziemy starać się przedłożyć i zaproponować Polakom, jak najlepszą ofertę do wyborów jesiennych" - dodała.

   Kopacz  jest  po prostu  śmieszna  .  Na  wykonanie  "  swoich  zadań  "  miała  5  lat  .  Skoro  przez  te  5  lat  namieszała  tyle  że  doprowadziła  kraj  do  ruiny  to  chyba  już  wystarczy  .  Nie  dziwię  się  wcale  Dudzie  bo  ta  poje......  a  baba  razem  ze  swoim  pojeb ..........   rządem  zrobią  wszystko  żeby  się  zemścić  na  narodzie  za  przegrane  wybory  . A  Duda  zamiast  realizować  swój  program  naprawczy  będzie  musiał  najpierw  poprawić  to  co  na  koniec  nawyprawia  Kopacz  ze  swoim  pożal  się  boże  "  rządem  "  .     Powinna  spierdalać  gdzie  pieprz  rośnie  i  dać  już  sobie  spokój  .  Jej  program  naprawczy  "  żeby  POLAKOM  żyło  się  jak  najgorzej  "   właśnie  dobiegł  końca  .  Polacy  przejrzeli  na  oczy  i  powiedzieli  Kopacz  i  całej  jej  bandzie :  STOP!!!!!!!!!!!                                                                              GB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz