2015/09/01

Bolesne wyznanie Komarenki: Gdyby nie mama mój brat już by nie żył



Iwan Komarenko martwi się o brata
Iwan Komarenko z bratem i matką
Iwan Komarenko
Siergiej, Iwan i ich mama
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko z bratem i matką
Iwan Komarenko
Siergiej, Iwan i ich mama
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko z bratem i matką
Iwan Komarenko
Siergiej, Iwan i ich mama
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko
Iwan Komarenko
Brat znanego piosenkarza jest uzależniony od narkotyków. Najgorsze jest jednak to, że nie chce się leczyć. Choć Iwan Komarenko (39 l.) całe dorosłe życie spędził w Polsce, to nie zapomina o rodzinie, którą zostawił w Rosji. – Nie jest mi obojętne, co się dzieje w domu i w mojej ojczyźnie – mówi gwiazdor.
We wtorek Iwan Komarenko poleciał do Moskwy, gdzie z zespołem No Logo będzie kręcił antywojenny teledysk „Chociaż ptaki odleciały”.
– Będę w Rosji, ale nie pojadę do rodziców, bo nie będę miał czasu. Moi bliscy mieszkają aż w Lipecku – tłumaczy w rozmowie z Faktem Komarenko. Dodaje, że niedawno jego mama była u niego w Warszawie i stąd wie, co dzieje się z jego młodszym bratem Siergiejem.

– Jest uzależniony od kilku dobrych lat, od czasów wojska. Siergiej pracuje na zmiany. Po dniu pracy ma dwa dni wolne. Wtedy bierze narkotyki – opowiada piosenkarz. Dodaje, że jak brat nie ma pieniędzy na inne narkotyki, to bierze spice – tani narkotyk z Chin, który wygląda jak marihuana, a jego zażycie prowadzi do zatrucia i niewydolności oddechowej. Kilkadziesiąt osób zmarło po tym specyfiku.
– Po tym środku brat ma halucynacje. Ostatnio wyciągali go z rzeki, bo wydawało mu się, że nasza mama się topi i on tam skoczył, by ją ratować – mówi nam Iwan.
Martwi się o mamę, która na co dzień opiekuje się bratem i stara się go pilnować, żeby do pracy chodził świeży, zadbany. – Gdyby nie ona, brat na pewno by już nie żył. A mama jest już po „60” i sama miała ciężkie życie, a teraz, zamiast się nim cieszyć, musi pilnować brata – mówi piosenkarz.
Bardzo chciałby, aby brat się leczył. Załatwił mu nawet terapię w Polsce u jednego z księży w Małopolsce, jednak Siergiej odmówił. Komarenko jest załamany. Nie wie, co ma robić. –Jeżeli on sam nie zechce, to nikt go nie zmusi do leczenia – przyznaje ze smutkiem gwiazdor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz