2015/09/25

"Pani premier jest osobą rozhisteryzowaną, nie możemy czuć się bezpieczni"

Wypowiedzi premier pokazują, że spotkanie z prezydentem nie ma sensu. Trochę się obawiam, że osoba, która nie potrafi panować nad emocjami rządzi dzisiaj Polską - powiedział w "Kropce nad i" Jacek Sasin z PiS. Skomentował w ten sposób napięcie na linii prezydent-premier w kontekście spotkania ws. uchodźców. W czwartek po południu doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z szefową MSW Teresą Piotrowską ws. ustaleń dot. kwestii uchodźców, które zapadły na spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE. Zanim do spotkania doszło, prezydent skierował do minister spraw zagranicznych zaproszenie dwukrotnie. Szczerski po spotkaniu w Pałacu: szefowa MSW nie rozwiała w pełni zastrzeżeń prezydenta Prezydent przyjął... czytaj dalej » W środę Teresa Piotrowska nie pojawiła się w Pałacu Prezydenckim, ponieważ w Brukseli trwały jeszcze rozmowy ws. kryzysu migracyjnego. Premier Kopacz mówiła wówczas, że wraz z ministrami może spotkać się z prezydentem po szczycie UE. Po czwartkowym zaproszeniu prezydenta skierowanym do Piotrowskiej rzecznik rządu Cezary Tomczyk zadeklarował, że do spotkania z głową państwa gotowi są również premier oraz szef MSZ. Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska poinformowała jednak, że prezydent nadal oczekuje na spotkanie z szefową MSW. W odpowiedzi premier na krótkim briefingu powiedziała, że poprosiła Piotrowską, by stawiła się na spotkaniu z prezydentem. "Premier nie potrafi panować nad emocjami" Napięcie na linii prezydent - premier skomentował Jacek Sasin z PiS. Jak ocenił, wypowiedzi premier ze środy i czwartku pokazują, że spotkanie z prezydentem nie ma sensu. - Pan prezydent nie chce po prostu uczestniczyć w awanturze politycznej - stwierdził. Dodał, że widać, "iż premier wykorzystuje każdy moment i każde zdarzenie do tego, żeby atakować Andrzeja Dudę i wszczynać niepotrzebną awanturę". - Jesteśmy świadkiem awantury nie wiadomo o co - dodał. Schetyna: Kancelaria prezydenta przestrzeliła. Ta decyzja była nie do zatrzymania Analizowaliśmy... czytaj dalej » Jak zauważył, doszło do spotkania prezydenta z Teresą Piotrowską i "nic się nikomu nie stało". - Cała awantura pokazała, że pani premier jest jakąś osobą rozhisteryzowaną, nie potrafiącą panować nad emocjami. Robiącą awanturę nie wiadomo z czego - stwierdził Sasin. Dodał, że "trochę się obawia, iż osoba, która nie potrafi panować nad emocjami rządzi dzisiaj Polską". - Myślę, że nie możemy czuć się bezpieczni w tej sytuacji - stwierdził. Jak powiedział, dziwi się, że premier wprasza się na to spotkanie. - Jeśli prezydent uzna, że potrzebne jest mu to spotkanie do czegoś, albo potrzebne jest Polsce, to do tego spotkania dojdzie - zauważył. - Pan prezydent jak rozumiem, nie chce uczestniczyć w kampanii wyborczej - dodał. Mucha: brak spotkania z premier dziwi Zdaniem Joanny Muchy z PO w kwestii uchodźców atakuje się rząd ogólnikami. - Żadne argumenty za tym nie stoją. Po prostu chodzi o to, żeby wmówić Polakom jakąś tezę i podtrzymywać ją po prostu - powiedziała. Dodała, że w strategii braku spotkania prezydenta z premier Kopacz "chodzi o to, żeby ją zdyskredytować, ale też pokazać kampanijnie, że rząd Platformy nie chce współpracować z prezydentem". Rzeczniczka PiS: za Komorowskiego szef rządu nie wpraszał się na spotkania do prezydenta - Nie słyszałam,... czytaj dalej » - To jest strategia, natomiast my cały czas wyciągamy rękę do współpracy - podkreśliła rzeczniczka sztabu wyborczego PO. Mucha zauważyła, że szefowa MSW Teresa Piotrowska "jest tylko elementem całej układanki negocjacyjnej" i wszystkich ustaleń, które były negocjowane w Brukseli. - W tych ustaleniach szefową jest Ewa Kopacz, jest minister Schetyna, minister Trzaskowski, jest minister Piotrowska i wiele innych osób, które uczestniczą w wypracowywaniu naszego stanowiska - dodała. Stwierdziła, że gdyby prezydent Duda zdecydował się na spotkanie w szerszym gronie - Rady Gabinetowej, bądź premier i osób zaangażowanych (w negocjacje- red.) - uzyskałby większą wiedzę. Jak powiedziała Mucha, Polacy chcieliby, żeby prezydent i rząd ze sobą współpracowali. W jej ocenie, przedłużający się brak spotkania premier Ewy Kopacz z prezydentem Andrzejem Dudą dziwi.(http://www.tvn24.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz