2017/11/01

Brytyjczycy wyganiają z kraju ciapaków i bardzo dobrze robią !!!!!!!!

Nie chcecie żyć w biedzie? To wracajcie do domu!

Nie chcecie żyć w biedzie? To wracajcie do domu!
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ostrzega imigrantów przebywających w rządowych ośrodkach, że jeśli nie chcą pozostać bez środków do życia, powinni wyjechać z Wielkiej Brytanii.
Dowodem na to, że rządowe stanowisko wobec imigrantów z UE coraz bardziej się zaostrza jest list, który otrzymał niedawno obywatel Rumunii. W oficjalnym piśmie, sporządzonym na zlecenie sekretarz Home Office – Amber Rudd, czytamy, że mężczyzna „ma prawo podróżowania do wszystkich krajów Unii Europejskiej. W każdym z nich może również mieszkać, uczyć się i, w większości przypadków, również pracować”.
Informacja ta wydaje się być swego rodzaju przypomnieniem, że Wielka Brytania już niedługo przestanie się do tych krajów zaliczać. W związku z tym, Home Office ostrzega obywatela Rumunii, aby dobrze zastanowił się, czy na pewno chce pozostać na Wyspach po Brexicie – zwłaszcza, że mężczyzna złożył właśnie podanie o przyznanie mu mieszkania socjalnego. Jego pismo zostało jednak odrzucone.
„Aby uniknąć sytuacji, w której zostanie Pan pozostawiony bez środków do życia, rekomendujemy powrót do Rumunii lub innego kraju członkowskiego UE zapewniającego dostęp do pełni praw zgodnych z Europejską Konwencją Praw Człowieka” – czytamy w oficjalnym piśmie przesłanym przez Home Office.
Jak informuje „The Guardian”, liczba imigrantów kierowanych do ośrodków, a następnie odsyłanych z Wysp do krajów pochodzenia, znacząco wzrosła. Bezpośrednią przyczyną tego stanu rzeczy jest podjęcie decyzji o Brexicie.
Jak wynika z rządowych danych, liczba deportacji jest obecnie najwyższa od początku prowadzenia statystyk. Od czerwca tego roku z terenu UK usunięto wbrew ich woli 5 301 obywateli UE. Jako przyczynę podawano często „włóczęgostwo” – wykroczenie, które od niedawna jest wystarczającym powodem do zatwierdzenia deportacji.
Celi Clarke z Bail for Imigration Detainees – organizacji świadczącej pomoc prawną dla imigrantów, stwierdziła że przede wszystkim razi ją język, jakim posługują się urzędnicy: „Jednym z niepokojących aspektów, na który wartu zwrócić uwagę czytając pismo do imigranta starającego się o wyjście za kaucją i tymczasowe mieszkanie, jest ton wypowiedzi: to po prostu rada, aby wrócił do domu albo wyjechał do innego kraju Unii” – tłumaczy Clarke.
„Jeśli brytyjscy urzędnicy tak właśnie będą od teraz odnosić się względem obywateli UE, to przyszłość naszych stosunków z Unią i jej mieszkańcami powinna zacząć nas martwić. Rozwód z Unią robi się coraz bardziej problematyczny, co znajduje swoje odzwierciedlenie w praktykach Home Office” – tłumaczyła Clarke.


Źródło: PolishExpress.co.uk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz