Czy jądra są strefą erogenną? Oczywiście! Miejsce, w którym powstają plemniki i hormony, musi być strefą erogenną! Jednak mało która kobieta wie, jak obchodzić się z jego jądrami. Szarpią, ciągną, gryzą, a potem się dziwią, że on nie ma ochoty na seks. Ale to nic trudnego opanować tę sztukę.
Skoro więc jest to miejsce erogenne, dlaczego wielu mężczyzn nie lubi, jak się ich tam dotyka? Ano właśnie. I tu tkwi tajemnica "świadectwa". Bo nie chodzi o to, że one nie lubią być dotykane, tylko że ten dotyk powinien być szczególny. Jądra są wyjątkowo wrażliwe, dlatego lekki dotyk sprawi im przyjemność, ale mocniejszy - ból.
Weź w dłonie i waż
Ujmij w jedną dłoń jedno jądro, w drugą drugie i powoli unoś je i opuszczaj, jakbyś ważyła. Ale staraj się przy tym nimi nie potrząsać, nie przerzucać z ręki do ręki. To, co możesz, co na pewno sprawi mu przyjemność, to delikatne głaskanie. I tak, nie wypuszczając ich z dłoni, kciukiem i palcem wskazującym głaszcz je, muskaj opuszkami palców. Jeśli opanujesz już tę sztukę, masuj je kolejno opuszkami wszystkich palców.
A teraz chwyć prawe jądro w prawą dłoń, a kostkami lewej przesuwaj po nim, jakby je masując. Następnie pociągaj skórę jader w dół, jakbyś chciała odciągnąć je od podstawy penisa.
Zwilż i wciągnij do ust
Zacznij od delikatnego lizania. Najpierw jednak pośliń je, szczególnie gdy on jest mocno owłosiony. Możesz lizać ruchami okrężnymi, z góry na dół czy odwrotnie. Możesz rysować na jego jądrach językiem ósemki, a nawet pisać jego imię, jeśli masz taką ochotę. Nie wolno ci tylko używać zębów, no chyba że to będzie takie ledwo, ledwo dotknięcie, dla zróżnicowania bodźców.
A kiedy już będzie wystarczająco zwilżony, weź jego jądra do ust. A teraz poruszaj delikatnie językiem, kręć nim, obracaj, wyczyniaj harce. Być może nie uda ci się wziąć za jednym zamachem dwóch, wtedy albo bierz je po kolei, albo ogranicz się do jednoczesnego muskania dwóch naraz. Twoje ręce nie powinny w tym czasie leniuchować. Niech zajmą się jego sutkami czy penisem.
Pouciskaj stopą
Możesz mu także zafundować pieszczotę jąder... stopami. Nie, nie proponujemy ci absolutnie kopania, stukania, ale lekkie łaskotanie, dotyk dużym palcem, ocieranie piętą. Pamiętaj, że ta pieszczota przez ubranie jest bardziej ekscytująca niż na gołą skórę.
Doprowadzisz go do raju, polewając mu jądra wodą (wolnym strumieniem) i zlizując kropelki. A może to być też coś jadalnego, np. bita śmietana, konfitura. Do akcji możesz też dołączyć swój nos. Pieszczota jego czubkiem też jest podniecająca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz