Minister Fuszara przeciwko wychowywaniu dzieci przez matki

foto: youtube.com/print screen

Pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania Małgorzata Fuszara nie zrobiła nic, by przeciwdziałać dyskryminacji kobiet rezygnujących z pracy zarobkowej na rzecz wychowywania dzieci. Przeciwnie – chwali się inicjatywami, mającymi zniechęcić kobiety do wychowywania dzieci – alarmuje Instytut „Ordo Iuris”.

W związku z negatywnymi reakcjami Małgorzaty Fuszary na kampanię społeczną podkreślającą doniosłość macierzyństwa w życiu kobiety Instytut „Ordo Iuris” zwrócił się z wnioskiem o udostępnienie informacji na temat działań podjętych przez pełnomocnika rządu ds. równego traktowania na rzecz walki z dyskryminacją kobiet, które zdecydowały się zostać w domu i wychowywać dzieci. – W odpowiedzi nie tylko nie wskazano żadnych działań, mających ograniczyć stwierdzoną ponad wszelką wątpliwość dyskryminację kobiet wychowujących dzieci, ale dodatkowo wyraźnie wskazano inicjatywy promujące – jeśli nie rezygnację matek z wychowywania dzieci – to przynajmniej poważne ograniczenie ich zaangażowania w tym zakresie – wykazuje Instytut „Ordo Iuris”.

W swojej odpowiedzi minister Fuszara utrzymuje, że niedowartościowanie pracy domowej kobiet oraz nadawanie jej niższej wartości niż pracy zawodowej wynika z „negatywnych wzorców kulturowych”. – Takim negatywnym wzorcem ma być przekonanie, że opieka matki nad nowo narodzonym dzieckiem jest naturalnym elementem jej funkcjonowania w społeczeństwie. Teza ta wprawia w zdumienie – podkreślają eksperci z instytutu. Ich zdaniem takie twierdzenie stoi w sprzeczności nie tylko z zasadami ładu konstytucyjnego, ale także z przekonaniem olbrzymiej liczby kobiet, którym Fuszara usiłuje narzucać własne ideologiczne schematy.

Z badań przeprowadzonych przez prorodzinną organizację Mouvement Mondial des Mères-Europe wynika bowiem, że zaledwie 11 proc. matek w Europie chce być zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy. Znacznie więcej, bo 26 proc. kobiet, chciałoby całkowicie poświęcić się opiece nad dzieckiem i pracy w domu. Najwięcej – 63 proc. – chce mieć możliwość elastycznego kształtowania czasu pracy, by móc dostosować go do obowiązków domowych.

Instytut „Ordo Iuris” uruchomił petycję „Stop dyskryminacji matek!” skierowaną do premier Ewy Kopacz. Zawiera ona przede wszystkim postulat o równouprawnieniu matek w dostępie do rent i emerytur dzięki finansowaniu im składek na poziomie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Gotowy do podpisania list opublikowano na stroniewww.protestuj.pl.