Kobietom wydaje się, że o mężczyznach wiedzą wszystko. One są zmienne i tajemnicze, a faceci – „prości w obsłudze”. Wychodzenie z tego założenia sprawia, że panie powtarzają oklepane regułki i stereotypy i święcie w nie wierzą. Tym czasem wiele z tych przekonań to bzdura! Najwyższy czas obalić kilka mitów.
1. Mężczyzna zawsze ma ochotę na seks
Najbardziej rozpowszechniony mit wśród kobiet. Mężczyźni wcale nie myślą non stop tylko o jednym i wcale nie są gotowi na seks w każdej chwili. Oni również mają wahania libido. Nie są robotami. Podobnie jak u kobiet tak i u mężczyzn stres, kiepski humor, brak nastroju czy po prostu zmęczenie mogą odebrać chęć na zbliżenie. Wiele kobiet tego nie rozumie i martwi się lub wręcz atakuje swoich partnerów, którzy nie mają ochoty na seks. Często w takiej sytuacji kobiecie wydaje się, że z jej ukochanym jest coś nie tak. Wymyśla od razu straszne historie: „Może jest chory? Już mu się nie podobam… Na pewno mnie zdradza!”. To bardzo krzywdzące dla płci męskiej, więc najwyższy czas skończyć z tym idiotycznym mitem.
2. Penis jest najważniejszy
Tylko mało doświadczone kobiety wierzą, że rozmiar penisa decyduje o tym czy mężczyzna jest dobrym kochankiem. Bzdura ta powtarzana jest tak często, że mężczyźni sami w nią uwierzyli. Z tego powodu chyba każdy facet chociaż raz w życiu zastanawiał się czy jego penis jest „wystarczający” i porównywał się pod tym względem z kolegami. W ten sposób zupełnie niepotrzebnie mężczyźni o fantastycznym potencjale w łóżku popadają w kompleksy i cierpią na brak pewności siebie. Tymczasem prawda jest taka, że rozmiar penisa znaczy niewiele w porównaniu do pasji, techniki i przede wszystkim dopasowania partnerów.
3. Masturbacja źle świadczy o związku
Kobieta zaczyna panikować, kiedy przyłapie ukochanego na porno lub/i masturbacji. Tymczasem nie jest to żaden powód do niepokoju, oczywiście o ile nie jest to zamiennik wspólnego życia erotycznego, tylko dodatek do niego. Większość panów to robi, co wcale nie świadczy o tym, że ich kobiety im nie wystarczają lub że są nieszczęśliwi w związku. Co więcej, masturbacja jest dla mężczyzn zdrowa! Po pierwsze pomaga się zrelaksować i zasnąć lepiej niż pigułka nasenna. Po drugie – o czym wie niewiele kobiet – chroni przed rakiem prostaty. Po trzecie mężczyzna, wiedząc co sprawia mu największą przyjemność, może nauczyć tego swoją partnerkę. Jeśli więc przyłapiesz swojego faceta na masturbacji, nie rób mu awantury… tylko dołącz do zabawy!
4. Mężczyźni nie mają wielokrotnego orgazmu
Zarówno większość kobiet jak i mężczyzn jest przekonanych o tym, że wielokrotnie przeżywane orgazmy są zarezerwowane tylko dla pań. To błędne przekonanie wynika z mylenia orgazmu z wytryskiem. Kluczem do sukcesu jest kontrola nad nimi. Każdy mężczyzna może przeżywać wielokrotne orgazmy, jednak musi się tego nauczyć. To długi proces, ale jakże przyjemny…
5. Mężczyźni nie mają punktu G
Panowie również mają odpowiednik kobiecego „G”. Źródłem tak intensywnych doznać dla mężczyzny jest prostata. Jej stymulacja przynosi mu prawdziwą rozkosz. Kobiety zazwyczaj nie mają o tym pojęcia, a ich partnerzy wstydzą się prosić je o taką pieszczotę. Warto wiedzieć o tym, a także o innych krępujących pragnieniach mężczyzn, aby sprawić ukochanemu niespodziankę, za którą z pewnością się odwdzięczy.
Męska seksualność jest równie zagadkowa co kobieca i nie należy bagatelizować tej kwestii. Mężczyźni często wstydzą się rozmawiać z partnerkami na „te” tematy. Zupełnie niepotrzebnie! Kochankowie powinni dbać o swoje wzajemne zaspokojenie, a w tym celu muszą dokładnie znać swoje potrzeby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz