Pies Promyk zdecydowanie nie zasłużył na to, co go spotkało! Psiak został brutalnie skatowany i zakopany w worku żywcem. Udało się odnaleźc oprawców Pormyka. Był nim jego opiekun Jerzy R., który zlecił pozbycie się psa i Ryszard B., który psiaka pobił i zakopał. W czwartek, 30 lipca Sąd Rejonowy w Zgierzu skazał obu mężczyzn karą bezwzględnego więzienia.
Pies Promyk był spokojnym, młodym psiakiem. Niestety spotkała go okropna krzywda ze strony człowieka i to na dodatek swojego właściciela. Otóż Jerzy R. zlecił swojemu znajomemu pozbycie się psiaka. Ryszard B. brutalnie skatował Promyka. Tak mocno uderzał go w głowę, że zwierzakowi wypadła gałka oczna. Następnie wrzucił psiaka do worka foliowego i zakopał żywcem. Promyk ocalał dzięki przechodniom, których zaniepokoiła rozkopana ziemia. Wtedy ledwo żywego psa odkopana. Podczas gdy zwierze dochodziło do siebie udało się odnaleźć oprawców i postawiono im zarzuty znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Wczoraj, 30 lipca Sąd Rejonowy w Zgierzu wydał wyrok w sprawie. Uznał obu mężczyzn winnymi i skazał ich na karę bezwzględnego więzienia. Właściciel Promyka pójdzie siedzieć na 6 miesięcy, zaś Ryszard B. na 1 rok. Dodatkowo obaj muszą wpłacić po 1,5 tysiąca złotych na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt „Arkadia” w Głownie. Oprawcy dostali zakaz posiadania zwierząt na okres 10 lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz