Lekarz z NZOZ w Krośnie Odrzańskim stanie przed sądem, bo nie chciał zbadać chorego dziecka. Maluch cierpiał na martwicę jelita, tworzył mu się guz. A lekarz naraził go na śmierć...
Do zdarzenia doszło w Krośnie Odrzańskim. Do tamtejszego NZOZ zgłosili się rodzice z małym dzieckiem. Malucha bardzo bolał brzuch, do tego nie jadł i gwałtownie chudł. Wtedy po raz pierwszy lekarz odmówił badania.Stan dziecka pogarszał się, dlatego też rodzice poszli na kolejną wizytę. Lekarz, specjalistapediatrii, znowu odmówił badania. I tak było jeszcze trzy razy. W końcu dziecko trafiło na szpitalny oddział, gdzie rozpoznano chorobę.
Jak informuje zielonogórska prokuratura okręgowa, maluch miał martwicę większej części jelita grubego oraz robił mu się guz. Lekarz odmawiając badania brzucha zwiększył ryzyko powstania poważnych komplikacji z powodu braku wczesnego nierozpoznania choroby lub nawet śmierć dziecka.
Prokuratura w Krośnie Odrzańskim oskarżyła 49-latka o nieumyślne narażenie pacjenta na ciężki uszczerbek na zdrowi, który mógł skutkować nawet śmiercią. Lekarzowi grozi teraz kara do roku więzienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz