Ks. prof. Wojciech Góralski, kanonista z UKSW odmawia prawa do komunii św. Bronisławowi Komorowskiemu! – Głosowanie za ustawą in vitro i podpisanie jej przez prezydenta to ewidentny grzech ciężki – grzmi duchowny.
„Nasz Dziennik” postanowił zadbać, by księża odpowiednio traktowali polityków, którzygłosowali za legalizacją in vitro. „Prezydent Bronisław Komorowski i parlamentarzyści, którzy wbrew nauczaniu Kościoła i oficjalnych próśb Episkopatu Polski poparli ustawę o in vitro, popełnili publiczny grzech ciężki i stali się źródłem zgorszenia wiernych” – czytamy na łamach gazety.Chodzi o to, że politycy doskonale wiedzieli za jaką ustawą głosują i dobrowolnie ją poparli. Jak pisze dziennik, gdyby było inaczej, powinni publicznie poinformować o swojej nieświadomości. Zdaniem redakcji, odmawianie komunii św. prezydentowi ma swoją podstawę w kanonie 915 Kodeksu, który stanowi: „Do komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”.
– Konfrontując brzmienie tego kanonu z czynami prezydenta, senatorów i posłów dopuszczających procedurę in vitro, widzimy, że takim osobom nie powinno się udzielać komunii świętej – mówi „Naszemu Dziennikowi” ks. Wojciech Góralski. – Przecież procedura in vitro jako całość jest od samego początku do końca grzeszna i niezgodna z Prawem Bożym – dorzuca duchowny.
Z lektury tej swoistej instrukcji dla księży dowiemy się nawet że… Komorowskiemu może grozić ekskomunika! – Za głosowanie czy to za ustawą aborcyjną, czy dopuszczającą in vitro nie ma ekskomuniki zaciąganej automatycznie. Może natomiast nałożyć ją na konkretnego posła, senatora czy prezydenta biskup diecezjalny właściwy dla każdej z tych osób, które np. ostatnio poparły ustawę o in vitro – opowiada ks. Góralski.
Pozostaje pytanie: skąd ksiądz udzielający komunii św. może wiedzieć czy prezydent przystąpił do spowiedzi albo czy żałuje za to jak głosował? Cóż, wikłanie spraw sakramentalnych do polityki nigdy nie kończyło się dobrze…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz