SKANDAL! Totalnie pijana pielęgniarka w szpitalu w Rzeszowie
W sobotę, 25 lipca w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie doszło do skandalicznego wydarzenia. Jedna z pielęgniarek totalnie pijana przyszła do pracy. Miała aż 3 promile alkoholu we krwi. Pielęgniarka nie była zatrudniona bezpośrednio przez szpital, tylko przez jeden z NZOZ. Sprawę policji zgłosił jeden z pacjentów, który był świadkiem całej sytuacji.
W sobotę (25 lipca) w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie pacjenci oczekujący w kolejce na przyjęcie przez lekarza byli świadkami szokującego zachowania jednej z pielęgniarek. Jak podaje portal nowiny24.pl kobieta wyraźnie nie mogła utrzymać się na nogach, wykonywała dziwne nieskoordynowane ruchy. Jeden z pacjentów postanowił wezwać policję. Ta po przybyciu do szpitala ustaliła, że pielęgniarka jest kompletnie pijana. Kobieta miała ponad 3 promile alkoholu we krwi. Gdy dyrekcja szpitala dowiedziała się o zaistniałej sytuacji, przez kilka godzin próbowała ustalić, jak doszło do tego, że pielęgniarka przyszła do pracy w ambulatorium pijana. Dyrektor rzeszowskiego szpital tłumaczy, że kobieta nie była zatrudniona przez szpital, tylko przez jeden z Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej (NZOZ). - To nie była osoba zatrudniona w naszym szpitalu, nie zdążyła też zacząć pracy, nie wykonywała żadnych czynności, bo lekarz dyżurny odsunął ją od prac, jak tylko zorientował się, o co chodzi. Jej obowiązki przejęła jedna z naszych pielęgniarek - informuje Janusz Solarz, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz