Dodano: 30.07.2015 [08:12]
To nie była żadna luksusowa klinika. Jan Kulczyk zmarł w publicznym szpitalu Allgemeinen Krankenhaus (AKH) w Wiedniu. Bezpośrednią przyczyną śmierci był zator żylno-płucny - informuje "Fakt".
Cytowany przez "Fakt" rozmówca agencji AFP, przyjaciel miliardera, zdradza:
AKH zatrudnia 9 tys. pracowników, a rocznie leczy prawie sto tysięcy osób. Dlaczego mający tyle miliardów na koncie (3,5 mld euro) Jan Kulczyk leczył się właśnie tam? To nie zostało wyjaśnione.
W szpitalu biznesmen przeszedł prosty, rutynowy zabieg. Miał już poumawiane spotkania na najbliższy czas. Nagle pojawiły się powikłania.
W Wiedniu Kulczyk miał zarejestrowną rodzinną Fundację Kulczyków. W mieście tym spotykał się także w lipcu 2003 r. z byłym rezydentem KGB w Polsce Władimirem Ałganowem.
Cytowany przez "Fakt" rozmówca agencji AFP, przyjaciel miliardera, zdradza:
Jan Kulczyk pojechał do wiedeńskiego szpitala, by poddać się innowacyjnym badaniom przesiewowym w kierunku raka. Rok temu w Nowym Jorku przeszedł operację prostaty.
AKH zatrudnia 9 tys. pracowników, a rocznie leczy prawie sto tysięcy osób. Dlaczego mający tyle miliardów na koncie (3,5 mld euro) Jan Kulczyk leczył się właśnie tam? To nie zostało wyjaśnione.
W szpitalu biznesmen przeszedł prosty, rutynowy zabieg. Miał już poumawiane spotkania na najbliższy czas. Nagle pojawiły się powikłania.
W Wiedniu Kulczyk miał zarejestrowną rodzinną Fundację Kulczyków. W mieście tym spotykał się także w lipcu 2003 r. z byłym rezydentem KGB w Polsce Władimirem Ałganowem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz