Trwa wyjaśnianie motywów postępowania 18-latki.MarinaLonina chodzi z ofiarą do tej samej szkoły. Dziewczyny poznały gwałciciela - 29-letniego Raymonda Gates'a - dzień przed zdarzeniem w jednym z centrów handlowych. Mężczyzna zaproponował nastolatkom spotkanie. Przyniósł na nie alkohol. To właśnie wówczas doszło do gwałtu.
Marina Lonina odpiera zarzuty. Twierdzi, że przez 10 minut nagrywała gwałt, bo chciała nastraszyć sprawcę i mieć dowody. Była jednak wyraźnie rozbawiona sytuacją - w tle słychać jej chichot i - w pewnym momencie - wołanie ofiary o pomoc.
Teraz dziewczynie, która nagrywała akt przemocy grozi tyle samo lat więzienia, co gwałcicielowi - 40.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-nie-pomogla-kolezance-tylko-nagrala-gwalt-film-na-zywo-trafi,nId,2187785?utm_source=contentstream.pl&utm_medium=ContentStream&utm_campaign=wTemacie&utm_term=www.rmf24.pl#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz