Mimo iż Rosja nie przyznaje się oficjalnie do „zakręcenia kurka”, zdarzenie do złudzenia przypomina sytuacje, w których kraj z premedytacją ograniczał przepływ gazu dla Ukrainy.
Gazociąg został dotknięty ,,zdarzeniem nieplanowanym”. Jego zdolność przesyłowa spadła do zera – tak wynika z pilnej informacji podanej przez Gaz-System.
Spółka nie komentuje sprawy. Wyłączenie potrwać ma do 23 czerwca.
Gazociąg Jamalski łączy złoża gazu położone w północnej Rosji z Europą Zachodnią. Jeden z operatorów niemieckiej sieci przesyłowej poinformował, że na stacji Mallnow nie odbywa się przesył gazu.
Na szczęście, państwo polskie dysponuje rezerwami gazu, które pomogą przetrwać trudny okres.
źródło: energeryka24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz