Mężczyzna z Kalifornii został oskarżony o zabójstwo swojej trzytygodniowej córeczki, po tym jak rzekomo ją molestował.
Media donoszą, że 30-letni Matthew Warner ma spędzić 50 lat w więzieniu za swoje okropne zbrodnie. Zdarzenie miało miejsce w styczniu, gdy Warner zgłosił, że jego córka zaginęła. Powiedział, że zajmował się nią, w momencie gdy jego żona pracowała i że ktoś mógł ją porwać.
Poszukiwania małe Ellory trwały krótko, gdyż sąsiedzi powiedzieli władzom, że widzieli mężczyznę, który wynosił coś z mieszkania chwilę przed tym, jak zgłosił zaginięcie córki. Policja z Los Angeles przesłuchała Warnera w trakcie, gdy ekipa poszukiwawcza szukała dziecka.
Mężczyzna doprowadził służby do samochodu zaparkowanego niedaleko domu. Tam znaleziono martwe ciało dziewczynki.
Warner został oskarżony o morderstwo, napaść ze skutkiem śmiertelnym, molestowanie seksualne dziecka, tortury oraz współżycie z dzieckiem poniżej 10. roku życia. Mężczyzna został skazany za morderstwo pierwszego stopnia i otrzymał wyrok w wysokości 50 lat pozbawienia wolności po tym jak poszedł na ugodę, która miała oczyścić go z reszty zarzutów. Victoria Law Thomson, matka Warnera, potępiła jego czyny, określając te wydarzenia jako „najgorszy koszmar rodzica” oraz „iż nie wierzy, że jakikolwiek człowiek mógłby zachować się tak bestialsko.”
Ponad 3 miliony zgłoszeń o znęcaniu się nad dziećmi, dotyczące ponad 6 milionów dzieci ma miejsce w Stanach Zjednoczonych co roku.
Dane The Centers for Disease Control and Prevention pokazują, że seksualna i fizyczna przemoc to blisko 50% wszystkich traum z dzieciństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz