PRZERAŻAJĄCE
Obudził się w kostnicy i mało nie umarł z przerażenia
W Kazachstanie 68-letni emeryt obudził się w kostnicy i tak się przestraszył, że gdyby nie służba porządkowa szpitala, rzeczywiście umarłby. Wszystko przez okropną pomyłkę lekarzy.
Pacjent trafił do szpitala z zapaleniem płuc, z godziny na godzinę jego stan pogarszał się. Emeryt dostał tak silne leki, że jego serce nie wytrzymało i przestał oddychać. Wówczas stwierdzono jego zgon. Kiedy mężczyzna wybudził się i dostrzegł, że jest w kostnicy, akurat w tym momencie weszły dwie osoby ze służby porządkowej. Mężczyźni przestraszyli się nie mniej niż pacjent, ale kiedy zorientowali się, że to żaden duch, zaczęli prosić, by... emeryt ich nie wydawał. Prawdopodobnie to za sprawą ich pomyłki, pacjent wylądował w kostnicy.
Obydwaj nie przyznali się do winy, a córce poszkodowanego powiedzieli lekceważąco: –Czego tylko ci starzy nie wymyślą...
Natomiast kobieta wierzy w słowa ojca i przestrzegła, że jeśli szpital nie przyzna się do błędu, a co za tym idzie, nie wypłaci odszkodowania - sprawa trafi do prokuratury. Osoby ze służby porządkowej niczemu nie są winni . Zgon stwierdza lekarz i to jego pomyłka doprowadziła do tego zajścia . Ale jakim trzeba być lekarzem żeby rozpoznać zgon tam gdzie jest życie ???? gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz