Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych gen. Bronisław Kwiatkowski, jeden z najbardziej doświadczonych polskich oficerów, zginął w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. Miesiąc później skończyłby 60 lat. Prokuratura dokonała ekshumacji jego zwłok na początku kwietnia na cmentarzu salwatorskim w Krakowie. Sekcja trwała 18 godzin.
– ujawniła Krystyna Kwiatkowska.
Byłyśmy świadkami profanacji ciała mojego męża... Skrępowali go sznurkiem w czarnej folii budowlanej. Ponieważ ciała są zamknięte w metalowym wkładzie bez dostępu powietrza, zachowały się w całkiem dobrym stanie, to nie są same kości. W trumnie męża były mniejsze i większe fragmenty innych ciał: części głów, dodatkowe kończyny z biodrami i miednicą, dodatkowa ręka... Wśród nich fragmenty ciał ofiar, które były już ekshumowane i teraz będą musiały mieć kolejne, dodatkowe pogrzeby
Wydawałoby się, że podobne traktowanie ciał zmarłych powinno oburzyć każdego. Jednak po raz kolejny internet, a właściwie portal „Gazety Wyborczej” zalały obrzydliwe komentarze. Kilka z nich zebrała na swoim facebookowym profilu nspołeczność Kamieni Kupa. „Towarzystwo związane z poprzednią władzą wielokrotnie przyzwyczajało Polaków do swojego zbydlęcenia, ale dziś przebiło dno” – skomentowali autorzy bloga. Towarzystwo związane z poprzednią władzą wielokrotnie przyzwyczajało Polaków do swojego zbydlęcenia, ale dziś przebiło dno.
Twarz totalnej opozycji, KODu, UBywateli i ich mediów. Degeneracja.
Jak to jest, że gdy islamista dokonuje zamachu, to GW wyłącza komentarze "bo hejt, nienawiść, fashyzm", a w tym przypadku można pluć?
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz