Skandal w szpitalu w Opocznie (Łódzkie). Jednego z pacjentów zaniepokoiło nietypowe zachowanie lekarza, który w sobotę miał dyżur. Gdy się upewnił co do swoich podejrzeń, zadzwonił na policję. - Rozmówca twierdził, że w szpitalu w Opocznie na SOR prawdopodobnie pracuje lekarz w stanie nietrzeźwości. Policjanci pojechali na miejsce i okazało się, że 58-letni lekarz ma 2,6 promila alkoholu w organizmie – poinformowała "Dziennik Wschodni" Barbara Stępień z opoczyńskiej policji.
Policja zabezpieczyła dokumentację medyczną prowadzoną przez lekarza. Tego dnia lekarz miał przynajmniej kilkunastu pacjentów. - To był nie tyle jego pierwszy dyżur, co pierwsze godziny dyżuru. Po zdarzeniu, o którym personel mnie powiadomił, a rodzina powiadomiła policję, przestał pełnić dyżur. Do czasu przyjazdu pani doktor, która kieruje oddziałem, inni lekarze zabezpieczali pacjentów - dodał Ryszard Wilk, dyrektor do spraw lecznictwa w szpitalu w Opocznie.Policjanci, którzy przyjęli zlecenie i pojawili się w szpitalu w Opocznie, natychmiast udali się do gabinetu, w którym przyjmował 58-letni doktor. Natychmiast zorientowali się, że jeden z anonimowych pacjentów nie przesadził. W pokoju zauważyli trzy butelki po alkoholu oraz dwie puszki po piwie. Tak się zastanawiam ile w tym prawdy a ile dziennikarze nałgali żeby .... no właśnie żeby co ??? Nie wiem , nie byłam tam ale wierzyć mi się nie chce żeby lekarz z dużym stażem pozwolił sobie na takie szaleństwo .!!! Pewnie coś na rzeczy było bo plotki muszą mieć jakąś podstawę , ale dalsza ich cześć zależy od fantazji piszącego !!! Widać gazecie zależy na tym żeby skandal rozdmuchać , im więcej tego typu artykułów tym więcej czytelników !! Bardzo lubimy czytać wszystko co złe o innych byle nam dali spokój !!!!!!!!!!! Pewnie to szwabski szmatławiec bowiem z wielką lubością gnoi lekarza których w Polsce jest i tak za mało ! Są to bowiem sprawy incydentalne ale niesmak pozostaje !!!! gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz