Poszkodowane kobiety zgłosiły się na komendę na Woli i opowiedziały funkcjonariuszom o napaściach. Dwie z nich zostały pobite i okradzione. W trzecim przypadku napastnicy przyłożyli nóż do gardła kobiety. Czwarta kobieta została przez tych bandytów zgwałcona.Do pierwszego napadu doszło w połowie kwietnia. Do kolejnych pod koniec maja i na początku czerwca. Ukraińcy zawsze napadali późnym wieczorem.
– Przytrzymywali za ręce, przyduszali, przewracali na ziemię, po czym żądali wydania wartościowych rzeczy, w tym pieniędzy – mówi podkom. Marta Sulowska z komendy policji na Woli. Mężczyźni kradli pieniądze, telefony komórkowe i biżuterię.
Sprawcy napadali na kobiety w godzinach wieczornych, stosowali wobec nich przemoc, przytrzymywali za ręce, przyduszali, przewracali na ziemię po czym żądali wydania wartościowych rzeczy, w tym pieniędzy. Łupem padały telefony komórkowe i złota biżuteria.
Z ustaleń śledczych wynika, że sprawcy napadali na pokrzywdzone, przy użyciu przemocy żądali wydania wartościowych rzeczy oraz pieniędzy. Policjanci odzyskali część łupu pochodzącego z przestępstw. 29 i 25-latek po usłyszeniu pięciu zarzutów trafili do aresztu na trzy miesiące.
Funkcjonariusze ustalili tożsamość podejrzanych i zatrzymali ich na terenie Śródmieścia. 25 i 29-letni obywatele Ukrainy usłyszeli pięć zarzutów. Grozi im do 12 lat więzienia.
Oby ci bandyci dostali jak najwyższą karę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz