Kobieta, której ciało znaleziono w Gdańsku to 17-latka z Wejherowa - dowiedział się nieoficjalnie tvn24.pl. Dziewczyna prawdopodobnie został ugodzona nożem podczas przejażdżki po Parku Brzeźnieńskim. Policja i prokuratura na razie nie potwierdzają tych informacji.
Przyjechała na wykłady? Jak podaje Radio Gdańsk, dziewczyna przyjechała do Gdańska w sobotę. Razem z koleżanką miały wziąć udział w otwartych wykładach.Policjanci ustalili tożsamość młodej kobiety, której ciało znalazł jeden ze spacerowiczów w Parku Brzeźnieńskim w Gdańsku. Jak nieoficjalnie dowiedział się tvn24.pl ofiara to 17-letnia mieszkanka Wejherowa (woj. pomorskie).
- Potem nastolatka postanowiła pojeździć rowerem po pasie nadmorskim w Brzeźnie. Do zabójstwa najprawdopodobniej doszło w sobotę wieczorem.
Policja i prokuratura nie chcą na razie mówić o okolicznościach i przyczynie śmierci. - To wskaże sekcja zwłok. Trzeba poczekać na jej wyniki - tłumaczyła Joanna Kowalik-Kosińska z KWP Gdańsk. No i znowu jakiś bandyta . Aż strach się nie bać . Wyjść z domu nie można bo strach . Ale młodzi o tym nie myślą . A szkoda bo trzeba , niestety . Mi się wydaje że konieczne jest przywrócenie kary śmierci , może to coś zmieni . PA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz