Ja tu tylko dokarmiam fretkę - powiedział nam młody człowiek, gdy przyszliśmy do krakowskiego mieszkania prezydenta elekta. - Poprosiła mnie o to Kinga - mówił wyraźnie zmieszany. Nie chciał się przedstawić ani też powiedzieć, kim jest dla pierwszej córki.
Kinga Duda (20 l.), córka prezydenta elekta Andrzeja Dudy (43 l.), jest właścicielką uroczej fretki. Zwierzątko jest tak ważne dla młodej damy, że pierwsza córka nie wyobraża sobie pozostawić jej na dłużej samej w domu. Kiedy wyjechała wraz z mamą Agatą do taty do Warszawy, poprosiła o pomoc tajemniczego młodzieńca.
Gdy zapytaliśmy go, czy jest chłopakiem córki prezydenta elekta, cały oblał się rumieńcem. - Nie jestem dobry w udzielaniu wywiadów - wyjąkał jedynie i szybko się pożegnał.
Kinga musi chłopakowi bardzo ufać, bo dała mu klucze od rodzinnego domu. Ten jednak nie czuł się w nim jak u siebie. Zauważyliśmy bowiem, że zamiast skorzystać z pełnej lodówki, postanowił zamówić sobie pizzę. Ja nie wiem jak innych ale mnie absolutnie nie interesuję ani Kinga Duda ani tym bardziej kto się opiekuje jej fretką gdy ona promowała ojca . Może jeszcze panowie paparacci powiecie nam jaki jest rozmiar buta Kingi Dudy i jakiego koloru majtki nosi . Żenada !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy na tym polega prawdziwe dziennikarstwo ???? gb gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz