Conchita Wurst, czyli zwycięzca Eurowizji 2014, nie rozumie kontrowersji, które wywołuje jego postać. Austriacka drag queen skomentowała reakcje części Polaków, którzy byli oburzeni występem w Kielcach.
Conchita Wurst to austriacka drag queen, w którą wciela się piosenkarz Thomas Neuwirth, pojawiła się w Polsce z okazji kieleckiego Sabatu Czarownic. Podziękowała za obecność i miłe przyjęcie. Jednocześnie, odniosła się do kontrowersji jakie wywołało jej przybycie. Śmiejąc się z części Polaków, którzy byli oburzeni, mówi dla Faktu:
– Myślę, że to zabawne. Za każdym razem gdy słyszę coś takiego, jestem zaskoczona. Sama nigdy nie spędziłabym nawet sekundy skupiając się na kimś, kto mi się nie podoba. A jeśli ktoś poświęca mi uwagę to oznacza, że jest zainteresowany. Dlatego dziękuję.
Organizatorzy Sabatu Czarownic poprosili, by austriacka drag queen z nikim nie rozmawiała. Wzmocniono również ochronę, bowiem impreza była obstawiona przez 150 ochroniarzy i policjantów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz