Rusin nie zgodziła się prowadzić programu z Ibiszem! Dlaczego?
Kto wie jak dziś wyglądałaby kariera Kingi Rusin gdyby swego czasu nie zdecydowała się wyjechać do Ameryki. Dziennikarka zdradziła, że miała propozycję prowadzenia - okrzykniętego dziś mianem kultowego teleturnieju - "Czar Par". Gwiazda nie przyjęła jednak propozycji i zamiast niej u boku Krzysztofa Ibisza pojawiła się Hanna Dunowska.
Program „Czar Par” w którym pary rywalizowały przez rok na antenie Jedynki przetarł szlaki. Zmagania zakochanych, które nadzorował Krzysztof Ibisz śledziło w połowie lat 90. kilkanaście milionów ludzi. Kinga Rusin nie wyczuła jednak jego potencjału i nie przyjęła propozycji od jego pomysłodawczyni - Bożeny Walter. O tym, że plany podbicia Ameryki były ważniejsze opowiedziała w nowej "Gali"– W momencie, kiedy dostałam Wiktora i miałam naprawdę dużą rozpoznawalność i pierwszą okładkę w tygodniku "Antena", co było szczytem sukcesu, miałam tylko jedną myśl w głowie - pojechać do Ameryki! Rozmawiałam niedawno z Bożeną Walter: Pani Kingo, czy pani pamięta, jak panią zaczepiłam na korytarzu w telewizji i zaproponowałam, żeby pani z Krzysiem Ibiszem poprowadziła "czar Par"? To był '94 rok, ten program oglądała cała Polska. Odmówiłam, bo w głowie miałam tylko jeden cel: wyjazd do Ameryki - zdradziła dziennikarka.
Wyobrażacie sobie ją w duecie z Krzysztofem Ibiszem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz