NIE OTWIERAĆ OKIEN
Wielki pożar w Łodzi. Dym może być toksyczny!
W fabryce produkującej m.in. tworzywa sztuczne przy ul. Dąbrowskiego na łódzkim Widzewie wybuchł ogromny pożar. Jednego z magazynów nie da się już uratować. Płomienie zajęły prawie całą powierzchnię hali. Strażacy przestrzegają mieszkańców przed otwieraniem okien - dym może być toksyczny!
Pożar wybuchł około 9.30. Dosłownie w 30 minut ogień rozprzestrzenił się na powierzchnię ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych. Na miejscu pracuje ponad 25 zastępów straży pożarnej. Strażacy próbują opanować pożar żeby nie rozprzestrzenił się na sąsiednią hale. Niestety akcja gaśnicza jest utrudniona ze względu na chemikalia znajdujące się w środku. Firma zajmuje się produkowaniem komponentów z tworzyw sztucznych do sprzętu AGD. Na rynku łódzkim dziala juz od 2001 roku. Hala produkcyjna przy Dąbrowskiego powstała w 2005 roku i pracuje w niej około 400 osób.Przyczyny zapłonu są jeszcze nieznane. Z relacji pracowników wynika, że mogla zapalić się płachta w lakierni. W hali znajdowało się wiele tekturowych opakowań i chemikaliów wykorzystywanych do produkcji. – Na miejscu działa specjalny oddział straży do walki z chemikaliami, który bada jakie substancje unoszą się w powietrze. Apelujemy do mieszkańców o szczelne zamknięcie okien - mówi Mariusz Konieczny – zastępca komendanta wojewódzkiej straży pożarnej. Kłęby dymu widziane są z odległości kilkunastu kilometrów. Gaszenie pożaru może potrwać kilka godzin. W chwili wybuchu ognia w hali pracowało okolo 300 osób. Wszystkim udało się ewakuować. Nikt nie odniósł obrażeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz