Dodano: 25.02.2017 [11:20]
Rafał Wójcikowski, poseł Kukiz'15, zginął ponad miesiąc temu w wypadku drogowym - prokuratura z Łodzi cały czas bada okoliczności zdarzenia. Od pewnego czasu pojawiają się jednak spekulacje, że to nie było jednak tylko tragiczne zdarzenie. Szczególnie szokująco zabrzmiały słowa poseł Anny Siarkowskiej: "prokuratura winna zbadać, czy nie ma to związku ze sprawą ustawy hazardowej, którą zajmował się poseł przed śmiercią".
Do tragedii doszło 19 stycznia tego roku.
"Według informacji przekazanych przez Komendę Wojewódzką Policji w Łodzi kierujący Volkswagenem Bora poseł jadący w kierunku Warszawy, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki" - informowaliśmy tego samego dnia.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Najbardziej merytoryczny”, „wielki patriota”, „głos rozsądku” - internauci żegnają posła Wójcikowskiego
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy ratownicy mogli uratować posła Kukiz'15? Dramatyczna relacja naocznego świadka
Na ten temat rozmawiano podczas wczorajszej audycji "Gość Wiadomości" z poseł Anną Siarkowską, do niedawna Kukiz'15.
- Pewne wątpliwości budzi obecność na miejscu wypadku świadka, który miał kontakt z posłami Kukiz’15, a który nawet do nas nie zadzwonił po tragedii – mówiła na antenie TVP poseł Siarkowska, obecnie koła Republikanie.
Gdyby to się okazało prawdą...
Do tragedii doszło 19 stycznia tego roku.
"Według informacji przekazanych przez Komendę Wojewódzką Policji w Łodzi kierujący Volkswagenem Bora poseł jadący w kierunku Warszawy, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki" - informowaliśmy tego samego dnia.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Najbardziej merytoryczny”, „wielki patriota”, „głos rozsądku” - internauci żegnają posła Wójcikowskiego
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi prokuratura w Łodzi. Bardzo szybko bowiem pojawiły się informacje, że akcja ratunkowa mogła przebiegać nieprawidłowo. Tak twierdził jeden z naocznych świadków.
- Wyciągałem tego pana, tam był wypadek śmiertelny - opowiadał anonimowy mężczyzna. - Muszę powiedzieć, że gdy udzielałem temu panu pomocy, ratownicy no niestety w tym przypadku nie sprawdzili się - relacjonował, podkreślając, że sam jest ratownikiem. - Prosiłem wcześniej, żeby podawać akcję reanimacyjną. Niestety, nie posłuchali, żeby wdrażać procedury. Ja już wcześniej sprawdziłem, że puls słaby, słabnie oddech, pogonili mnie, w końcu odstąpiłem ,
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy ratownicy mogli uratować posła Kukiz'15? Dramatyczna relacja naocznego świadka
Na ten temat rozmawiano podczas wczorajszej audycji "Gość Wiadomości" z poseł Anną Siarkowską, do niedawna Kukiz'15.
- Uważam, że prokuratura badając okoliczności śmierci Rafała Wójcikowskiego winna także zbadać, czy nie ma to związku ze sprawą ustawy hazardowej, którą zajmował się poseł przed śmiercią.
- Pewne wątpliwości budzi obecność na miejscu wypadku świadka, który miał kontakt z posłami Kukiz’15, a który nawet do nas nie zadzwonił po tragedii – mówiła na antenie TVP poseł Siarkowska, obecnie koła Republikanie.
Gdyby to się okazało prawdą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz