Lawina przysypała cztery uczestniczki kursu jaskiniowego w rejonie Wielkiej Świstówki. Jedna osoba nie żyje. Trwa akcja ratownicza.
Ratownicy TOPR odebrali zgłoszenie przed godz. 15. Jak poinformował w rozmowie z tvn24.pl Jacek Broński z TOPR, z powodu trudnych warunków na miejsce nie mógł dolecieć śmigłowiec. Ratownicy dotarli tam pieszo.
- Trwa akcja ratunkowa - mówił.
Druga osoba w ciężkim stanie
Jak poinformował Broński, to cztery uczestniczki kursu jaskiniowego. - Dwie osoby nie odniosły poważniejszych obrażeń. Jedna kobieta nie żyje, a kolejna jest reanimowana - przekazał.
W rejonie, w którym zeszła lawina, nie ma szlaku turystycznego, jednak mogą tam poruszać się uczestnicy kursów jaskiniowych.
W rejonie, w którym zeszła lawina, nie ma szlaku turystycznego, jednak mogą tam poruszać się uczestnicy kursów jaskiniowych.
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. W sobotę była słoneczna, zachęcająca do górskich wypraw pogoda, jednak słońce i wiatr halny sprawiły, że śnieg zrobił się ciężki i łatwo było wyzwolić lawiny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz