2015/04/26

"Nocne Wilki" już w Polsce? Straż Graniczna i policja obserwuje dwóch rosyjskich motocyklistów

"Nocne Wilki" już w Polsce? Straż Graniczna i policja obserwuje dwóch rosyjskich motocyklistów

20 minut temu
Straż graniczna i policja obserwują dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej. Jak ustalili reporterzy RMF FM, dzisiaj dwaj rosyjscy motocykliści zgłosili się do odprawy granicznej w Sławatyczach na Lubelszczyźnie. Niewykluczone, że mogą należeć do zaprzyjaźnionej z Władimirem Putinem grupy "Nocne Wilki".
Wczorajszy wyjazd Nocnych Wilków z Moskwy /YURI KOCHETKOV /PAP/EPA
Wczorajszy wyjazd Nocnych Wilków z Moskwy
/YURI KOCHETKOV /PAP/EPA
Według naszych informacji, rosyjscy motocykliści posiadają wizy Schengen. Po przekroczeniu granicy będą jechać trasą Lublin - Kraków.

Rzecznik Straży Granicznej Agnieszka Golias twierdzi, że jedyna grupa Nocnych Wilków, która przekroczyła polską granicę, toekipa która wczoraj była na cmentarzu czerwonarmistów w Braniewie. Ta grupa - zgodnie z planem przyjechała i wyjechała z Polski - powiedziała rzeczniczka reporterowi RMF FM. I dodała, że do Polski przyjeżdża wielu turystów na motocyklach z Rosji, ale nie są to członkowie grupy Nocnych Wilków.

Polskie MSZ w piątek poinformowało ambasadę Rosji o odmowie wjazdu dla zorganizowanej grupy, która chciała przez Polskę dojechać do Berlina na obchody zakończenia II wojny światowej. Trasa ich rajdu ma prowadzić z Moskwy przez Mińsk, Brześć, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau i Karlshorst do Berlina. Liczy 6 tys. kilometrów.
"Nocne Wilki" to nacjonalistyczny klub motocyklowy, zaprzyjaźniony z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jego członkowie wczoraj wyjechali z Moskwy. Chcą dojechać do Berlin, by uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej.

Lider klubu, Aleksandr "Chirurg" Załdostanow, i inni jego przywódcy znajdują się na amerykańskiej liście osób objętych zakazem wjazdu do USA. 


Jedni  piszą  że  już  część  bandytów  wjechała  do  Polski  ,  inni  piszą  że  dotrą  do  Polski  w  poniedziałaek  ale  jedno  jest  pewne  ,  nasza  władza  jest  tak  fałszywa  jak  horda  wilków  z  wścieklizną . Wydają  im  oficjalny  zakaz  wjazdu  do  naszego  kraju  i  co  potem  /??   Ano  to  że  nawet  Ruscy  wiedzą  ile  jest  warte  słowo  władzy  polskiej  , ano  tyle  co  lód  albo   podarek  w  postaci  wróbelka  który  jest  podarkiem  i  nie  jest  bo  zaraz  odfrunie  .  Tak  samo  i  nasza  władza  .  Obiecali  co  obiecali  pod  publikę  przed  wyborami  a  co  dalej  gówno  ich  obchodzi  . Resztę  zwalili  na  straż  graniczną  która  wcześniej  dostała  polecenie  żeby  nie  wpuszczać  ale  to  niby  od  nich  zależy  a  w  podtekście  że  jak  nie  wpuszczą  to  im  jaja  pourywają  .  I  w  takim  zakłamanym  kraju  przyszło  mi  żyć  .  Żebym  miała  30  lat  to  bym  stąd  wiała  aż  by  się  kurzyło  ,  lepsza  emigracja  niż  życie  w  państwie  którego  już  prawie  nie  ma  ,  to  tylko  kwestia  czasu  żebyśmy  zostali  kolejna  republiką  ruskich  .                                                                                                                                             gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz