2015/03/27

Anna Dymna nie przejmuje się swoim wyglądem: Jestem za gruba ale dobrze mi z tym!


anna-dymna
foto: AKPA


      
  •   
Dla Anny Dymnej (64 l.) są ważniejsze sprawy niż jej waga. Wspaniała aktorka razem ze swoją fundacją "Mimo wszystko" od lat pomaga ludziom i nie przejmuje się tym, że ma parę kilogramów za dużo. Mimo uszu puszcza też słowa tych, którzy wytykają jej to, że jest za gruba. - To nie są sprawy, którym poświęcam swój czas - mówi szczerze aktorka w rozmowie z "Super Expressem".
Anna Dymna, gdy w latach 70. zaczynała swoją karierę, miała urodę jak marzenie. Nie było Polaka, który by się w niej nie kochał. Nie było Polki, która nie chciałaby wyglądać jak ona - filigranowa, z czarującym uśmiechem i wspaniałymi wielkimi oczami. Reżyserzy bili się, by grała w ich filmach i serialach. Dbali o to, by w ich produkcjach aktorka mogła pokazać trochę ciała. Dymna zachwycała figurą w "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć", w "Janosiku" i w "Królowej Bonie" oraz "Znachorze". Potem trochę przytyła. Ale ona włosów z głowy nie rwała. Zajęła się ważniejszymi sprawami.

- Z tym wyglądem to jest tak, że ludzie widząc mnie w "Janosiku", a potem na żywo, dziwią się, że to ja, że mogę teraz tak wyglądać. Ale to nie są sprawy, którym poświęcam swój czas - mówi wybitna aktorka w rozmowie z "Super Expressem".
Od 12 lat pani Anna prowadzi fundację pomagającą ludziom niepełnosprawnym intelektualnie. I jak mówi, walczy o inne piękno. Dziwi się, że ludzie wciąż komentują jej wygląd. Aktorka słyszy komentarze na swój temat nie tylko na ulicy. Niektórzy piszą do niej w listach: "Ty zapyziały misiu, nie żryj tyle". Co ona na to?
- Nie przejmuję się takimi rzeczami - kończy Anna Dymna.                                                                                                                                                                                                                                           No  cóż  Pani  Aniu  gratuluję   poczucia  własnej  wartości  . No  cóż  wygląd  się  dla  pani  nie  liczy ,  jednak  dla  większości  ludzi  liczy  się  i  to  bardzo  .  Ale  pomijając  estetykę  zapomniała  pani  o  zdrowiu  .  Otyli  ludzie  bowiem  maja  większe  predyspozycje  do  chorób  serca  ,  nad ciśnienia  ,  chorób  wątroby  itd  .  Dlatego  jeśli  już  nie  obchodzi  pani  estetyka  ,  należałoby  pomyśleć  o  własnym   ciele  które  pani  sama  i  na  własne  życzenie  niszczy .  No  cóż  moim  skromnym  zdaniem  wygląd  w  pani  sytuacji  jest  bardzo  ważny  bowiem  niedługo  we  własnym  programie  stanie pani  po  przeciwnej  stronie  .!!!!!!                                                                                                                     gb                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz